sobota, 18 lutego 2012

Michałkowo

Kolejny turnus w "naszym " Michałkowie za nami. Turnus rozpoczeliśmy od 30 stycznia a 11 lutego wróciliśmy do domku.Bielsko - biała powitała nas dużym mrozem, ale my się zimy nie boimy:-)Krzysiu ćwiczył dzielnie pod okiem Pani Kasi, dla której serdeczne podziękiwania za wspaniałą pracę z Krzysiem .Krzysiu miał również zajęcia z Panią logopedą, z którą pracował nad sprawnością swojego języka i nie tylko:-) - Pani Aniu dziękujemy. Były też zajęcia u nieocenionej cioci Gosi, która jak zwykle miała tysiące pomysłów na zabawę, oczywiście szczegółową relacje zamieściła na swojej stronce. Tak więc, jak przystało na Michałkowo,turnus przebiegł w bardzo miłej atmosferze, choć wszyscy współturnusowicze mieszkający w ośrodku byli dla nas "nowi", to jedna bardzo sympatyczni i mili - dziękujemy za wspólnie spędzony czas.Szczególne podziękowania dla tzw. Zestawu porannego:-).Oj, ale mi się "dziękczynny":-)wpis zrobił, no ale cóż i takie muszą być, tym bardziej że cała obsada z Michałkowa jak najbardziej na to zasługuje, zawsze wyjeżdżamy z ośrodka z nowymi doświadczeniami i umiejętnościami, no i chętnie tam wracamy, a kolejny turnus już niedługo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz